Cały seans można siedzieć i płakać

Choćby jeszcze przed i w trakcie pokazu widz miał niezliczoną ilość trudnych pytań, to ten film zdecydowanie łączy, nie dzieli. Po seansie przestaje nawet zastanawiać lista skrajnie różnych partnerów medialnych jak "Gość Niedzielny" i "wysokieobcasy". 


Rok 2024, to idealny czas na historię Nicholasa Wintona i...

Budda
Chrystus
Mahomed
Marekśmierć

Gdzie mogę obejrzeć ten film?

Wielki temat, który został sprowadzony do szybkiej notatki z wikipedii. Z wielkiej skali pozostała telewizyjna rama, która nie ma dość ładunku emocjonalnego, aby poruszyć widownię. Do obejrzenie, i do szybszego zapomnienia. Film niepotrzebny - skrojony pod telewizję, zamiast kino.

jw

Mogę zrozumieć reżysera, który chciał uszanować człowieka, który czuł, że w swym życiu "będzie bohaterem". I znalazł w nim sens. I jak najbardziej - ukłony dla niego - bo dzieci zawsze są niewinne.
A film? Ckliwy, tandetny, jednowymiarowy i .... słaby. Bohater-cierpiętnik - męczennik. Niby skromny, a ego "boga"....

Nigdy za dużo filmów, które pokazują, że wystarczy grupka ludzi, która nie pozostaje obojętna, aby uczynić rzeczy wielkie i najważniejsze.

w pełnej krasie.